środa, 16 stycznia 2013

[Recenzja] Żel aloesowy - Nature Republic Soothing & Moisture Aloe Vera 92% Soothing Gel


Jednym z najpopularniejszych produktów koreańskiej firmy Nature Republic, który w Koreii jest absolutnym hitem, a na przeróżnych blogach zbiera masę pozytywnych recenzji jest wyżej zaprezentowany żel aloesowy. Nie mogłam mu się oprzeć i przy najbliższych "azjatyckich" zakupach musiałam go zakupić ;D


skoro przystojniak Jang Geun Seok poleca.... ;D

W skrócie:

Wielofunkcyjny żel zawierający 92% aloesu
ma za zadnie przede wszystkim nawilżyć i wygładzić skórę. Poniższy obrazek chyba doskonale opisuje wszystkie możliwe zastosowania kosmetyku:



Użycie:

  • na twarz jako nawilżacz,
  • zmieszany z olejem jako maska na twarz,
  • na włosy również z olejem,
  • mieszałam z BB kremem,
  • do stylizacji włosów (świetny!), 
  • jako balsam do ciała,
  • po depilacji

Jak widać stosowałam się do zaleceń producenta ;)

Wydajność:

  • bardzo dobra, niewiele potrzeba do nawilżenia skóry lub ułożenia włosów, a żel dostajemy w dużym 300ml opakowaniu, tak więc wystarcza na długo ;)

Konsystencja i zapach:

  • piękny, świeży i orzeźwiający aloesowy zapach ;) mniam, mniam :D
  • konsystencja typowo żelowa, trochę lejąca, 



Opakowanie:

  • duży słoik o pojemności 300 ml


Skład:



Na początku obiecany aloes, później trochę nieładnej chemia i konserwantów, a na końcu ekstrakty z rumianku, mięty oraz melisy ;) Niestety dość wysoko w składzie alkohol, chociaż myślę, że aloes przeważa jego wysuszające działanie.

Działanie:

Generalnie żel jest świetny. Wielofunkcyjny kosmetyk, który z powodzeniem spełnia swoje funkcje, najbardziej lubię go jako:

  • stylizator do włosów - cudny! Zastępuje mi żel lniany, gdy nie mam czasu go upichcić. Co prawda skręt jest o wiele mniejszy, ale za to włosy nie mają sztywności (co jest dla lnianiaka charakterystyczne, do wygniecenia oczywiście ;) i są ładnie ujarzmione. Przed jedwabnym mleczkiem z BU aloes z NR był moim porannym wybawcom i ujarzmiaczem włosów ;) 
  • mieszanie w proporcjach 1:2 żelu i bb kremu, wtedy efekt nawilżenia jest o niebo lepszy, trzeba się tylko liczyć z gorszym kryciem :/
  • żel po depilacji - łagodzi, nawilża, nie podrażnia (mimo alkoholu), jednym słowem robi wszystko co trzeba,
  • jako nawilżacz do ciała, do twarzy trochę za słabo nawilża jak dla mnie, chociaż z kremem jest perfekt ;)


Cena i dostępność:

  • jak to bywa z tymi azjatyckimi kosmetykami ebay jest najtańszym źródłem, 
  • cena to około 35 zł za 300 ml, więc jest całkiem ok ;)


Podsumowanie:
Wielofunkcyjny kosmetyk, który na stałe zagościł w mojej kosmetyczce, nie wiem, czy różni się od żeli aloesowych dostępnych na polskim rynku, ponieważ nie mam porównania, jednak szczerze go polecam! Na pewno kupię ponownie ;)

5+/6

4 komentarze:

  1. można sie zglaszac :D zapisac? ;)
    ten żel jest całkiem ciekawy, szkoda wlasnie, ze jest dostepny tylko na ebayu... bo sklad ma fajny mimo alkoholu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapisać ;)

      Własnie to jest problem z tymi azjatyckimi kosmetykami ;/ Jak się chce w przystępnej cenie kupić to tylko ebay (pomijam gmarket bo to dla mnie czarna magia ;)
      Ale powiem Ci, że ebay nie jest taki straszny ;) Na początku trochę się obawiałam oczywiście, a teraz nic mnie już nie powstzymuję przed kupowanie kosmetyków ;) (chociaż nie wiem, czy to tak dobrze dla mojego portfela)

      Usuń
  2. Zamówiony:))Trochę wygląda jak Flubber - galaretowaty potworek z filmu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahhah xD mam nadzieję że Ci będzie dobrze służył <3

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...